S. Truchan "Spirala Kaina"

tu wyrażamy niekłamany zachwyt nad twórczością Autorów

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Juhani »

No co, no co! Fajne jest i dobrze się czyta. Stanowczo za rzadko pisze ta Inkluzja Ultymatywna (lub za rzadko publikuje, bo może ma pełną szufladę "półkowników").

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Ebola »

Juhani, jesteś szybszy niż mój laptop.:)
Adres mam.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Juhani »

Laptop to moje drugie imię?
Nie mam adresu.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Ebola »

Adres Alfiego, w celu przeszukania szuflad. Tylko ciii
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Alfi »

Coś Wy tu tak cichaczem spiskujecie...
Tak przy okazji: miejsce akcji (a raczej oryginał, nie ta uproszczona kosmiczna kopia) to miejsce autentyczne. Z tym, że Bednarka to Kąśna Dolna, Kozia Wólka to Górki, a Kukaniewice to Bogoniowice. Poza tym Brzezie to Brzezie, a Za Lasem to Za Lasem. Chrobakowie też tam byli, ale ostatnia Chrobakówna (moja babka, żona dziadka po mieczu... tzn. raczej po kosie) przedwcześnie zeszła z tego łez padołu w okolicach I wojny światowej. Figura Matki Boskiej wciąż stoi wśród akacji. Tylko wywierzysko sąsiedzi zapaskudzili i już nie da się z niego czerpać czystej wody.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Juhani »

Się domyśliłem, że opisy czerpałeś ze znanych Tobie okolic:) Tak dokładne i plastyczne opisy musiały być z autopsji.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Alfi »

A kto zgadł, skąd się wziął Xerxes Locksmith?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: nimfa bagienna »

Jedyny znany mi z historii osobnik o tym imieniu wsławił się tym, że batożył morze. Ale to chyba fałszywy trop:D
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Alfi »

Fałszywy. Ale Persja jest dobrym tropem.
Mamy rozbitków na nieznanej planecie i osobnika, który wszystko wie i wszystko umie. Nosi imię króla z dynastii Achemenidów i nazwisko odnoszące się do jakiegoś zawodu. Głównemu bohaterowi kojarzy się z ilustracją z książki czytanej w dzieciństwie...
To takie małe mrugnięcie okiem, w sumie bez znaczenia.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: neularger »

Nie chce mi się sprawdzać, ale skojarzyło mi się z Cyrusem Smithem z Tajemniczej Wyspy. Ten też, jak MacGyver, potrafił zmienić starą sukienkę w lokomotywę.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Alfi »

I o to chodzi. Rozbitkowie, żeby przeżyć i żeby im się dobrze działo, muszą mieć swojego Cyrusa Smitha. A Andrzej Chrobak w dzieciństwie czytał Tajemniczą wyspę.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Juhani »

Od razu wiedziałem, że chodzi o Cyrusa Smitha. To było naturalne i proste. Chyba, że ktoś nie zna Verne'a (co niestety coraz częściej się zdarza wśród tak zwanych "znawców" fantastyki).

Awatar użytkownika
Kordylion
Pćma
Posty: 209
Rejestracja: pn, 18 lut 2013 19:35
Płeć: Mężczyzna

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Kordylion »

Nieźle się czyta, tylko nagromadzenie plastycznych opisów rodzinnych stron Autora po pewnym czasie nuży.
Natomiast styl pisania bardzo mi się podoba. Dziwi mnie tylko to, że bohater opowiadania właściwie nie przejął się całą sytuacją. Chyba, że był na jakimś "dopalaczu" zamiast Apapu i to były wszystko wizje, a w tekście informacja o tym się nie zmieściła:)
Są rzeczy ważne, ważniejsze i te do zrobienia

Awatar użytkownika
Kordylion
Pćma
Posty: 209
Rejestracja: pn, 18 lut 2013 19:35
Płeć: Mężczyzna

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Kordylion »

Może troszkę nie w tym temacie, ale czy mi się wydawało, czy jeszcze nie tak dawno goście mogli pisać swoje komentarze bezpośrednio pod tekstami?
Są rzeczy ważne, ważniejsze i te do zrobienia

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: S. Truchan "Spirala Kaina"

Post autor: Alfi »

Kordylion pisze: Nieźle się czyta, tylko nagromadzenie plastycznych opisów rodzinnych stron Autora po pewnym czasie nuży.
Tak dużo tego jest? Aż z ciekawości policzę, ile to zdań... Mam wrażenie, że jest tych opisów właśnie tyle, ile trzeba, by bohater rozpoznał w krajobrazie uproszczoną wersję rodzinnej wsi. Oczywiście to moje wrażenie, czytelnik może odnieść zupełnie inne.
Tak z ciekawości, i nie odbierz tego jako złośliwość: nie jesteś przypadkiem świeżo po lekturze Nad Niemnem? To by tłumaczyło awersję do wszelkich opisów, bez wyjątku.
Kordylion pisze:Natomiast styl pisania bardzo mi się podoba.
Dzięki za dobre słowo:).
Szlifowanie trwało dość długo, sporo usterek udało się połapać i połatać.
Kordylion pisze: Dziwi mnie tylko to, że bohater opowiadania właściwie nie przejął się całą sytuacją. Chyba, że był na jakimś "dopalaczu" zamiast Apapu i to były wszystko wizje, a w tekście informacja o tym się nie zmieściła:)
Są zasadniczo dwa rodzaje reakcji na trudne sytuacje:
1) Ratunku, olaboga, co ja teraz pocznę, buuu!!!
2) Ale osochozi? Co jest grane? I jak tu przeżyć, i se guza nie nabić?
O pierwszym typie pisałoby się nieciekawie. Chyba że jakiś strumień świadomości...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

ODPOWIEDZ