Fototropizm, geotropizm, chemotropizm...?Małgorzata pisze:Ale ja mam wyłącznie tropizmy. Tropizmy, to nie jest myślenie. :P
A swoją drogą, nigdy bym nie przypuszczała, że kobiety rzeczywiście są o szczebelek niżej w drabinie ewolucyjnej... ;)
Moderator: RedAktorzy
Myślotropizm? :PZanthia pisze:Fototropizm, geotropizm, chemotropizm...?Małgorzata pisze:Ale ja mam wyłącznie tropizmy. Tropizmy, to nie jest myślenie. :P
Wyżej! Komu potrzebna jest inteligencja, świadomość i takie tam podobne?Zanthia pisze:A swoją drogą, nigdy bym nie przypuszczała, że kobiety rzeczywiście są o szczebelek niżej w drabinie ewolucyjnej... ;)
Przydają się, od czasu do czasu, ale ważne to umieć to ukryć, że się je posiada. Poza tym, co ma tropizm do celofyzów? Ech, swoją drogą to wczoraj miałam net Schroedingera. Równocześnie był, co i nie.Małgorzata pisze:Wyżej! Komu potrzebna jest inteligencja, świadomość i takie tam podobne?Zanthia pisze:A swoją drogą, nigdy bym nie przypuszczała, że kobiety rzeczywiście są o szczebelek niżej w drabinie ewolucyjnej... ;)
Owszem było. Zresztą to tylko dowód na to, że celofyzy nie istnieją: "rodzaj wymarłych gadów".karakachanow pisze:o ile pamiętam, tego nie było, ale jakoś nikt nie zajrzął do wikipedii...
Jak było to mnie spostponować.
Wręcz przeciwnie. To znaczy, że istniał. Wymarł był i stał się ciałem astralnym, jakimś duchem, wrócił do Idei Celofyza, Macierzy i takie tam. Czyli istnieje, ale go nie widać. To tak jak z istnieniem sprawiedliwości, nikt jej nie widział, a wszyscy mówią, że robią to, czy siamto w imieniu sprawiedliwości, czyli tak jakby istniała.Ebola pisze:Owszem było. Zresztą to tylko dowód na to, że celofyzy nie istnieją: "rodzaj wymarłych gadów".
Mogę tylko powiedzieć: ups. :)) Nawet zabawnie byłoby napisać rozprawę pod na przykład takim tytułem: Celofyz istnieje, czy nie istnieje? Oto jest pytanie. Jako deistka, dyskordianka, pani Chaosu, Smoczyca i wyznawczyni idei celofyza Schroedingera mogłabym nawet spróbować, bo nie jestem związana ani z kierunkiem za istnieniem, ani przeciwnym. Tego, chyba bredzę. Już sobie stąd idę.Alfi pisze:Celofyzjanistyka rozkwita. Oby tak dalej.