wyprawy dalekie i bliskie
Moderator: RedAktorzy
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
Co prawda żadnymi zdjęciami się nie pochwalę i tak dalej, to jednak jestem na dość dalekim wyjeździe. Chociaż, co to za odległość, skoro cały czas jestem w tym samym państwie? ;) Ale chciałam się podzielić swoimi wrażeniami z podróży - jechałam idealnie punktualnym pociągiem, który z małym opóźnieniem wyjechał z Katowic! Ostatnio jak jechałam do Gdańska to opóźnienie rosło w ilościach zawrotnych - do Łodzi dojechał z niemal godzinnym opóźnieniem [potem na szczęście odrobił nieco stratę w polu i ogólnie spóźnienie wahało się ok. 20 minut]. A ten nie, jechał idealnie z rozkładem. :) To mi się podoba.
Ogólnie to lubię podróżować, ciekawych ludzi można poznać. Od pewnej studentki historii dowiedziałam się, że teraz już tak się nie opłaca za bardzo wyjeżdżać na Wyspy, zwłaszcza jeśli jedzie się bardziej w ciemno niż na coś pewnego. Poza tym od pewnego pana, który wracał z sanatorium dowiedziałam się co nieco o życiu sanatoryjnym. Ogólnie, było ciekawie.
Ogólnie to lubię podróżować, ciekawych ludzi można poznać. Od pewnej studentki historii dowiedziałam się, że teraz już tak się nie opłaca za bardzo wyjeżdżać na Wyspy, zwłaszcza jeśli jedzie się bardziej w ciemno niż na coś pewnego. Poza tym od pewnego pana, który wracał z sanatorium dowiedziałam się co nieco o życiu sanatoryjnym. Ogólnie, było ciekawie.
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Riv
- ZasłuRZony KoMendator
- Posty: 1095
- Rejestracja: śr, 12 kwie 2006 15:09
- Płeć: Mężczyzna
Co prawda tydzień temu, ale zdarzyło mi się być w Kotlinie Kłodzkiej. W jednej z małych wioseczek, gdzie niby nie ma czego za bardzo oglądać, ale...:
http://img258.imageshack.us/my.php?imag ... 452qt7.jpg
http://img354.imageshack.us/my.php?imag ... 467va1.jpg
http://img47.imageshack.us/my.php?image=snc10466ox3.jpg
http://img258.imageshack.us/my.php?imag ... 452qt7.jpg
Znalazłem też pierwsze w tym roku grzyby
i spotkałem pewnego bardzo sympatycznego ślimaka.
Ogólnie, był to krótki, ale baaardzo udany wyjazd :)
http://img258.imageshack.us/my.php?imag ... 452qt7.jpg
http://img354.imageshack.us/my.php?imag ... 467va1.jpg
http://img47.imageshack.us/my.php?image=snc10466ox3.jpg
http://img258.imageshack.us/my.php?imag ... 452qt7.jpg
Znalazłem też pierwsze w tym roku grzyby
i spotkałem pewnego bardzo sympatycznego ślimaka.
Ogólnie, był to krótki, ale baaardzo udany wyjazd :)
- Od dawna czekasz?
- OD ZAWSZE.
- MalaMi
- Fargi
- Posty: 455
- Rejestracja: wt, 12 lip 2005 17:41
na tej stronie pod hasłem III Wielobój Morski można zobaczyć moje zdjęcia z turnieju w Świnoujściu.
Zrobiłam jeszcze parę nocnych, ale niestety bez statywu na dłużym naświetlani wyszły za bardzo poruszone, a na zwykłym czasie nie dało się zrobić takich, jakie bym chciała.
Zrobiłam jeszcze parę nocnych, ale niestety bez statywu na dłużym naświetlani wyszły za bardzo poruszone, a na zwykłym czasie nie dało się zrobić takich, jakie bym chciała.
§ 13
"Przy interweniowaniu wobec żołnierzy członek ORMO obowiązany jest zachować takt, umiar oraz szacunek należny mundurowi wojskowemu"
"Przy interweniowaniu wobec żołnierzy członek ORMO obowiązany jest zachować takt, umiar oraz szacunek należny mundurowi wojskowemu"