wyprawy dalekie i bliskie
Moderator: RedAktorzy
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20009
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- Zanthia
- Alchemik
- Posty: 1702
- Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
- Płeć: Kobieta
Panie Wąpierzu, temat jest jak najbardziej a propos. Wyprawy? Jes. Dalekie? W moim przypadku z do miejsca zameldowania pewnego hipopotama. 200-500km na oko. Jes. Proszę nie siać fermentu, my tu plany organizacyjne snujemy, i nie zawahamy się przed użyciem wody święconej marki Browary Żywiec.
It's me - the man your man could smell like.
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
Kurna Olek, ostro Starszyzna Forumowa ład i porządek trzymają. A więc skoro już o wyprawach mowa, to w najbliższy weekend wyprawiam się na dosłownie cztery dni na Mazury (wg prognoz długoterminowych - ma lać! Mać!). Po powrocie - zainicjuję nowy wątek w miejscu do tego przeznaczonym.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
<lizus> Ład i porządek być musi </lizus>
A mnie się tyż wyjaździk szykuje, w piątek w nocy, albo w sobotę rano znikam na dwa tygodnie. Planuję już jak tu komuś laptopa zakosić. Ale z internetem będzie ciężko, oj ciężko...
A mnie się tyż wyjaździk szykuje, w piątek w nocy, albo w sobotę rano znikam na dwa tygodnie. Planuję już jak tu komuś laptopa zakosić. Ale z internetem będzie ciężko, oj ciężko...
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."