Czy śmierć ma płeć?
Moderator: RedAktorzy
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Czarna
- Mamun
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz, 17 cze 2007 20:50
Xiri
Jest to oczywiście dowód tylko na to, ze jakieś, większej czy mniejszej części ludzi Śmierć jawiła się jako kobieta. I tylko tyle. Każdy może postrzegać Śmierć inaczej i najpiękniejsze jest w tym to, że nikt nie udowodni słuszności swoich racji. Śmierć może być kobietą jak i mężczyzną, a może też nie przybrać żadnej postaci i jawić się jako cień lub w innej postaci. Dla mnie trzecia wizja jest dużo ciekawsza. Utarte schematy źle działają na użycie potem motywu śmierci w literaturze, gdyż ciężko odepchnąć wizję Śmierci jako kościotrupa i przedstawić swoją własną.
A czy Śmierć jako nie postać, nie kościotrup pojawia się często w literaturze?
Jest to oczywiście dowód tylko na to, ze jakieś, większej czy mniejszej części ludzi Śmierć jawiła się jako kobieta. I tylko tyle. Każdy może postrzegać Śmierć inaczej i najpiękniejsze jest w tym to, że nikt nie udowodni słuszności swoich racji. Śmierć może być kobietą jak i mężczyzną, a może też nie przybrać żadnej postaci i jawić się jako cień lub w innej postaci. Dla mnie trzecia wizja jest dużo ciekawsza. Utarte schematy źle działają na użycie potem motywu śmierci w literaturze, gdyż ciężko odepchnąć wizję Śmierci jako kościotrupa i przedstawić swoją własną.
A czy Śmierć jako nie postać, nie kościotrup pojawia się często w literaturze?
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
W grze "Hexen 2" Śmierć - czwarty generał pewnego potężnego demona zwanego Eidolon - jest przedstawiona(y) jako zakapturzony, czarny wojownik na pięknym białym koniu, który potrafi lewitować, tyle że nie jest to przykład literacki, niemniej bardzo mi się podoba. Jeśli chodzi o mitologię (skąd literatura czerpie motywy), to ze śmiercią bywa bardzo różnie. Np. Ah Pucha, bóg śmierci Majów, był przedstawiany jako facet z odciętą głową. Z kolei baron Samedi, Ghede, mądry bóg śmierci w kulturze wudu, przedstawiony jest dość humorystycznie, jak Anglik żywcem przeniesiony z XIX wieku.
Wystylizowałaś ją jak na bóstwo ;)
Zgadzam się z Tobą: rzeczy niepoznawalne i paranormalne każdy powinien interpretować na swój sposób. Niemniej jeśli ktoś woli odwoływać się do tradycji ludowej czy powszechnie przyjętych symboli, droga jest jak najbardziej otwarta. W moim przypadku jest to facetka :)
e: linijki
Wystylizowałaś ją jak na bóstwo ;)
Zgadzam się z Tobą: rzeczy niepoznawalne i paranormalne każdy powinien interpretować na swój sposób. Niemniej jeśli ktoś woli odwoływać się do tradycji ludowej czy powszechnie przyjętych symboli, droga jest jak najbardziej otwarta. W moim przypadku jest to facetka :)
e: linijki
- Czarna
- Mamun
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz, 17 cze 2007 20:50
Pewnie, Xiri, droga wolna, jak komu bardziej pasuje.
Ogólnie, gdybym miała wybrać między kobietą a mężczyzną, mężczyzna jako Śmierć bardziej do mnie przemawia, nie wiem, może dlatego, że bądź co bądź jest istotą silniejszą, będącą bardziej bezwzględną i wywołującą więcej strachu, a takie cechy przypisuje Śmierci.
Co do utartego schematu chodziło mi głównie o kościotrupa, ciekawa wizja, ale nie najciekawsza.
Nie lubię humorystycznego podejścia do Śmierci. W ogóle nie przemawia do mnie humor w fantastyce jako takiej :)
Interesującym tematem jest motyw Śmierci, nie tylko w literaturze, ale tez w filmie, grach. Znasz jeszcze jakieś inne przykłady? Musze trochę poszperać w sieci.
Ogólnie, gdybym miała wybrać między kobietą a mężczyzną, mężczyzna jako Śmierć bardziej do mnie przemawia, nie wiem, może dlatego, że bądź co bądź jest istotą silniejszą, będącą bardziej bezwzględną i wywołującą więcej strachu, a takie cechy przypisuje Śmierci.
Co do utartego schematu chodziło mi głównie o kościotrupa, ciekawa wizja, ale nie najciekawsza.
Nie lubię humorystycznego podejścia do Śmierci. W ogóle nie przemawia do mnie humor w fantastyce jako takiej :)
Mnie też.Xiri pisze:W grze "Hexen 2" Śmierć - czwarty generał pewnego potężnego demona zwanego Eidolon - jest przedstawiona(y) jako zakapturzony, czarny wojownik na pięknym białym koniu, który potrafi lewitować, tyle że nie jest to przykład literacki, niemniej bardzo mi się podoba.
Interesującym tematem jest motyw Śmierci, nie tylko w literaturze, ale tez w filmie, grach. Znasz jeszcze jakieś inne przykłady? Musze trochę poszperać w sieci.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Najlepiej poszperać w mitologii - każda kultura ma swojego boga śmierci, przedstawianego różnorodnie. Teraz nie mam za bardzo czasu na szukanie w książkach, lecz przy okazji jak znajdę coś ciekawego, to napiszę w temacie. Poczytaj sobie to: link
- Cordeliane
- Wynalazca KNS
- Posty: 2630
- Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23
-
- Sepulka
- Posty: 1
- Rejestracja: ndz, 19 cze 2011 13:01