15 minut bezkarności

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Nie, to wszystko przez tych paskudnych egoistycznych ignorantów. Jeśli myślisz w chwili puszczania spirali dymu o tych, którym... być może przeszkadzasz, i odsuniesz się ciut dalej, to jesteś w porządku. Mnie nie drażni czyiś wybór (choć z chęcią wyperswadowałabym mu go, dla jego własnego dobra... ale zwykle to jak rzucanie grochem o ścianę), lecz jego olewka na otoczenie. Ale to nie ten temat :)

Awatar użytkownika
Gorgel-2
Klapaucjusz
Posty: 2075
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04

Post autor: Gorgel-2 »

15 minut?
Niektórzy z przeze mnie wybranych nawet nie zaczęliby porządnie wrzeszczeć...

No, chyba, żeby mieć takie umiejętności, jak Śmierć lub Święty Mikołaj -- tzn. robić rozmaite rzeczy w międzyczasie (tzn. osobnym obszarze czasoprzestrzeni).

-- Ile czasu można utrzymać tego człowieka przy życiu? -- spytał Vorbis.
-- Myślę, że dwa do trzech dni -- odparł oprawca.
-- To uczyńcie tak. Wszak naszą powinnością jest chronić życie, nieprawdaż?

PTerry, Pomniejsze bóstwa (z pamięci, więc niezbyt dokładnie)
"We made it idiotproof. They grow better idiots."

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

Xiri pisze:Bo ludzie szanujący przyrodę, zdrowie i życie muszą żyć w getcie.
Bo ludzie szanujący przyrodę, zdrowie i życie boją się wychodzić z domu.
Bo płuca ludzi szanujących przyrodę, zdrowie i życie cierpią bardziej niż płuca palaczy.
Bo ludzie szanujący przyrodę, zdrowie i życie muszą się męczyć z powodu próżnych, bezsensownych wyborów palaczy.
Bo ludzie szanujący przyrodę, zdrowie i życie są traktowani jak powietrze - palaczy nie obchodzi, że tamci muszą stać z chusteczką przy ustach.
Bo za ludzi szanujących przyrodę, zdrowie i życie palacz podejmuje decyzję: to on decyduje, czym niepalący będzie oddychał.
Bo to życie w mękach i cierpieniu.
Chciałaś chyba napisać - kierowców - nie palaczy...?
Bo jeśli nie, to trochę histeryzujesz :P

Awatar użytkownika
blazenada
Fargi
Posty: 363
Rejestracja: czw, 14 cze 2007 11:34
Płeć: Kobieta

Post autor: blazenada »

ja bym chyba od 15 minut wolala taki kilkumiesieczny dzien swistaka : )))
' Nazwali mnie szalencem, ja ich nazwalem szalencami i, do diabla, przeglosowali mnie. '
(Nathaniel Lee, angielski dramaturg z XVII wieku, ktory zostal zeslany do slawnego londynskiego azylu psychiatrycznego Bedlam)

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Kierowcy to już cięższy kaliber. Z ich maszynkami raczej dwunożny nie wygra :)

Z tą histerią to nie tak, po prostu na niektóre rzeczy jestem przewrażliwiona, że w momencie pojawienia się w pobliżu drażniącego czynnika, tracę nad sobą panowanie. Do tych czynników należą między innymi papierosy, nadające radio i muzyka disco polo/pop.

Awatar użytkownika
Karola
Mormor
Posty: 2032
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07

Post autor: Karola »

Xiri pisze:[Bo ludzie szanujący przyrodę, zdrowie i życie muszą żyć w getcie..../ciach/
Ludzie szanujący przyrodę, zdrowie i życie mogą po prostu wybrać sobie towarzystwo osób niepalących oraz szanujących przyrodę, zdrowie i życie.
I nie chodzi mi o przystanki, bo z przystanku palaczy trzeba po prostu wywalić i życie stanie się prostsze. I nie będą potrzebne krucjaty.
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Karola pisze:Ludzie szanujący przyrodę, zdrowie i życie mogą po prostu wybrać sobie towarzystwo osób niepalących oraz szanujących przyrodę, zdrowie i życie.
Albo gadać z palaczami przez telefon, jak ja z zaciągającą się zachłannie Karolą ;)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Albo Internet :) To silny argument dla przeciwników sieci.
Karola pisze: Ludzie szanujący przyrodę, zdrowie i życie mogą po prostu wybrać sobie towarzystwo osób niepalących oraz szanujących przyrodę, zdrowie i życie.
Lecz o swoim arcywspaniałym życiu nawet nie będą mogli iść porozmawiać do parku, na błonia czy pełnej sklepów dzielnicy :]
Cóż poradzić. To nie jedna pułapka związana ze sporym zagęszczeniem ludności.

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Był taki film "Madeinusa". Bardzo prosty pomysł na fabułę - w jednej z peruwiańskich wiosek wierzą ludzie, że jest jeden dzień w roku, kiedy Bóg zamyka oczy i nie widzi grzechów. To dzień, w którym, według kalendarza chrześcijańskiego, Jezus umiera na krzyżu i jest złożony do grobu.

Wszyscy, którzy marzą o piętnastu minutach bezkarności, powinni ten film obejrzeć. Odechce się im nawet sekundy bezkarności.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

Ale to nie chodzi żeby któś mógł kraść krowy, tylko tylko Kali. :P

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

A "Noc bezprawia" Wolskiego?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Właśnie, Rheged, wiadomo, że TYLKO JA BYM MIAŁ TE 15 MINUT. :D

Piętnaście minut to trochę przymało... Ale ustawiłbym karabiny maszynowe przy najbliższych ujęciach wody oligoceńskiej, które reagowałyby strzałem na każde "płukanie buteleczki, bo to panie przecież komu przeszkadza, a w ogóle to co panu do tego".
I pojechałbym z jakimś palnikiem po tych samochodach, co zastawiają przejścia dla pieszych i parkują na chodnikach.
A potem zrobiłbym coś, o czym nie napiszę :D Ale nie, nie byłoby to nic niezgodnego z prawem czy wolą innych osób.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

Hm, myślę, że rąbnęłabym wszystkie pieniądze mafii narkotykowej, wysadziła w powietrze ich warsztaty, a potem za te brudne pieniądze wyremontowała Pragę :)
O, i jeszcze postawiłabym kładkę z windą nad Żwirki i Wigury, ale to chyba z inną supermocą.
I zdjęłabym Kim Dżong Ila razem z jego juntą, a także Chaveza. I wymieniła na kogoś inteligentnego, jak Vetinari.

Awatar użytkownika
Orson
Ośmioł
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55

Post autor: Orson »

Urwałbym ,,Wenus z Milo" głowę, albo domalował chwast na ,,Słonecznikach".
,,Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia" Karol V Obieżyświat

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Orson pisze:Urwałbym ,,Wenus z Milo" głowę
Przecież jej na głowę i tak nikt nie patrzy...
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

ODPOWIEDZ