F&SF w wersji polskiej
Moderator: RedAktorzy
-
- Sepulka
- Posty: 96
- Rejestracja: czw, 31 maja 2007 15:38
To ja dodam do tej wieści jeszcze coś od siebie, jako redaktor prozy polskiej w magazynie: wszystkie teksty do mnie nadesłane, "zamrożone" itp., niniejszym zostają uwolnione. Jeśli Autorzy spróbują szczęścia w innych redakcjach, będę za nich trzymał kciuki i z ciekawością wypatrywał znanych mi ze skrzynki redakcyjnej nazwisk. Wszystkich tych, którym z różnych przyczyn nie odpowiedziałem, przepraszam. Wszystkim tym, z którymi udało się nawiązać współpracę i opublikować ich teksty - bardzo dziękuję.
Do zobaczenia, mam nadzieję, na szlaku.
Michał Cetnarowski
Do zobaczenia, mam nadzieję, na szlaku.
Michał Cetnarowski
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
Nie zapomniałem. Przestałem zbierać i śledzić losy MF gdy wyjechałem z kraju. Czasami, podczas wakacji w Polsce, znajdowałem MF w Empiku. Naprawdę, byłem pewny, że kaprys Roberta Zaręby wciąż trwa ;)
Ostatnio zmieniony czw, 09 lut 2012 18:56 przez mr.maras, łącznie zmieniany 1 raz.
po przeczytaniu spalić monitor
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Aha, w tym sensie. No cóż, odebrałem tak, jak odebrałem, bo nieszczęsnemu MF od początku odmawiano sensu istnienia (co z ekonomicznego punktu widzenia mogło być zresztą słuszne). Tak czy inaczej, trochę niezłych tekstów się tam pojawiło.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
Były takie plany, były takie umowy. Nie ma już takich planów, ani takich umów.Ilt pisze:Weź wydaj lepiej coś w FS, bo AFAIK przez ich opieszałość/nieudolność/łatewa na kolejny tom Arcymaga Rudazowa to sobie poczekam wieczność. ]:->
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
- Darth_Franek
- Pćma
- Posty: 236
- Rejestracja: ndz, 19 paź 2008 21:59
- Płeć: Mężczyzna
A mogę "pociągnąć" języka? We w sam raz udało mi się skompletować. Gratulować "zaparcia" R.Z.-towi. Alfi - nie zdążyłem jeszcze przypisać forumowego nicka do personaliów (lii ?) przetaczających się przez łąmy naszych periodyków. Da radę jaką małą prezentację? W sensie Who is ?Alfi pisze:Może i kaprys... Ja tam mojego incydentalnego udziału w tym kaprysie się nie wstydzę.
Wtedy, gnany ciekawością, przetrzepię stosik z MFem i wyrobię sobie jakieś zdanie nie tylko na podstawie postów na FF.
Może być privem
Ad rem: Szkoda niebo-szczyka. Z drugiej strony, po zapoznaniu się z nekrologiem, naszła mnie refleksja w kwestii chłonności rynku. I to nawet nie tyle jego wydolności finansowej, ile możliwościom konsumpcyjnym nawet ambitnego i wydajnego połykacza liter.
Co do mnie - mam trzy numery i żadnego nie przeczytałem w całości. Skupiając się zresztą raczej na krótkich tekstach i procesie faktograficznym. Co prawda w dużej mierze wynika to z faktu dwuletniego już penetrowania obszarów literatury, które mogą poszczycić się takim osiągnięciami, jak np. wielowątkowa powieść z kluczem "Program Operacyjny Kapitał Ludzki" czy też mrożący krew w żyłach thriller "Zasady kontroli realizacji projektów POKL". Nie mówiąc o ceberpunkowych "Zasadach rozliczania projektów realizowanych w POKL"... brrrr.
A żeby powyższe było ad rem, zapytam MC, czy redakcja próbowała sięgać po środki zewnętrzne?
"...nikt nie zna ścieżek gwiazd..."
-------------------------------------------------------
Oszołomy wszystkich światów łączcie się !
-------------------------------------------------------
Oszołomy wszystkich światów łączcie się !