Slayersów nawet teraz bez szczególnego obrzydzenia mógłbym obejrzeć. Ale to pewnie przez moją słabość do destrukcyjnej magii. :Djaynova pisze:Jesteśmy z innych pokoleń :)) CO dla mnie nowe dla ciebie stare.Małgorzata pisze:Te, które wymieniłeś, to NOWE bajki. :PPrzede wszystkim king of all czyli Rycerze Zodiaku. Ale i Slayersi. No i Daimos. A nawet bardzo rzadka bajka Wild C.a.t.s.neularger pisze:Jakie anime, prócz DBZ, miałeś na myśli, Jaynova?
Daimos - no, to jest tragedia po prostu. Histeria, jęczenie i płacze przeplatane walkami robotów w bonusie kompleksy Japonii (dlaczego nie jesteśmy Radzie Bezpieczeństwa?!). Jedynie czołówka była coś warta..., znaczy, muzyka.
Jednak mam wrażenie, że bajki kiedyś miały pewne walory edukacyjne - które w anime specjalnie eksponowanie nie są... :/