Andrzeja Pilipiuka noże w plecach
Moderator: RedAktorzy
-
- Sepulka
- Posty: 62
- Rejestracja: pt, 20 wrz 2013 09:43
- Płeć: Mężczyzna
Re: Andrzeja Pilipiuka noże w plecach
Trzeba być twardym a nie miętkim.
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
Re: Andrzeja Pilipiuka noże w plecach
A dokładnie:wioskowy głąb pisze:Trzeba być twardym a nie miętkim.
"Nie bądź taki delikatny,
Twardy bądź, jak Roman Bartny".
Jak śpiewał poeta. ;)
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Andrzeja Pilipiuka noże w plecach
I chyba nawet krewny ministra?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Andrzeja Pilipiuka noże w plecach
Jeżeli już, to raczej roman BRATNY (a właściwie Mularczyk).Hipolit pisze:A dokładnie:wioskowy głąb pisze:Trzeba być twardym a nie miętkim.
"Nie bądź taki delikatny,
Twardy bądź, jak Roman Bartny".
Jak śpiewał poeta. ;)
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
-
- C3PO
- Posty: 810
- Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39
Re: Andrzeja Pilipiuka noże w plecach
Twardy? Chyba jestem twardy - wiele lat pisałem do szuflady choć nie było szans na wydanie książki...
Bycie pisarzem to nie zaczernianie kart papieru tylko specyficzny stan umysłu.
a wobec Sapkowskiego to ja jestem zawistny -
a On pewnie nie wie nawet kto ja jestem ;)
*
Po prostu czuję w powietrzu zmianę. Nieokreślony niepokój, jak w jesienny wieczór przy ognisku. Jeszcze się pali, ludzie jeszcze gadają, wino się jeszcze nie skończyło, ale w powietrzu widać już parę z oddechów. I wiemy że to już ostanie ognisko bo idzie zima.
Czuję pomruk odległego sztormu albo pierwszy pocałunek syberyjskiego wiatru na czole. Mam nadzieję że tylko mi się wydaje.
A może potem będzie jeszcze znowu wiosna?
Za dekadę, za dwie?
Owszem - ale (----) Fidel szczęśliwie wyniósł się w diabły z tego forum.Agarwaen pisze: Jeśli stajesz się gorszy, to znam przynajmniej jedną osobę którą powinieneś za to obwiniać bardziej niż fandom. Poważnie.
skoro jesteśmy przy tym wbijaniu noży ani j.soboty ani e.strzeszewskiego nie uważam za autorów - choć coś tam wydali.ElGeneral pisze: Być może nie lubią go inni autorzy, ale to zwykła polska przypadłość - bezinteresowna zawiść.
Bycie pisarzem to nie zaczernianie kart papieru tylko specyficzny stan umysłu.
a wobec Sapkowskiego to ja jestem zawistny -
a On pewnie nie wie nawet kto ja jestem ;)
*
Po prostu czuję w powietrzu zmianę. Nieokreślony niepokój, jak w jesienny wieczór przy ognisku. Jeszcze się pali, ludzie jeszcze gadają, wino się jeszcze nie skończyło, ale w powietrzu widać już parę z oddechów. I wiemy że to już ostanie ognisko bo idzie zima.
Czuję pomruk odległego sztormu albo pierwszy pocałunek syberyjskiego wiatru na czole. Mam nadzieję że tylko mi się wydaje.
A może potem będzie jeszcze znowu wiosna?
Za dekadę, za dwie?
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
Re: Andrzeja Pilipiuka noże w plecach
Przepraszam. Literówka, której nie zauważyłem. Kajam się cichutko w kąciku.ElGeneral pisze:Jeżeli już, to raczej roman BRATNY (a właściwie Mularczyk).Hipolit pisze:A dokładnie:wioskowy głąb pisze:Trzeba być twardym a nie miętkim.
"Nie bądź taki delikatny,
Twardy bądź, jak Roman Bartny".
Jak śpiewał poeta. ;)
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse