Bardowie i lirycy

czyli co nam w duszy gra - o muzyce fantastyczniej i fantastyce muzycznej

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

Mikel Laboa - Txoria txori, wiersz Joaxena Artze.

Gdybym mu obciął skrzydła
Byłby mój
Nie odleciałby

Ale wtedy
Już nie byłby ptakiem

A to był ptak, którego kochałem


Tłumaczenie z przekładu francuskiego.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

Paco Ibañez - Como tú.

Więc jednak to on był w 1990r. na 10-leciu Solidarności.

Edit: Wariacja Należytego i Borowika na temat Okudżawy.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
JanTanar
Fargi
Posty: 383
Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: JanTanar »

Tego tekstu nie znałem, ale po przejrzeniu sieci muszę przyznać, że ładniej dla mnie brzmi w wykonaniu autorskim. Może to kwestia intonacji, a może interpretacji bliższej Okudżawie.
Dla mnie J.J. Należyty na zawsze już kojarzył się będzie w pierwszej kolejności z "psią balladą"

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

Nie da się ukryć. Okudżawa po polsku brzmi zazwyczaj dość chropawo. Porównajmy dwie wersje Pieśni gruzińskiej, mojego osobistego świętego Graala:

Bułat Okudżawa
Korycki&Żukowska
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
JanTanar
Fargi
Posty: 383
Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: JanTanar »

Piękne, (jak zawsze) imo Korycki powinien w części rosyjskojęzycznej przepuścić Żukowską na pierwszy plan :)
W polskiej części brzmi całkiem łagodnie.

Edit: Hmm, chciałem wstawić "A przecież mi żal" w wersji (jak mi się wydawało) Biczewskiej, ale nie ma w sieci. Jest tylko Fertig. Czy pomyliłem wykonawców, czy źle szukam?

Edit 2: nie znałem tych tekstów, ale szukając Żalu..., brzmią klimatycznie Żanna Biczewska 1 oraz Żanna Biczewska 2
[na drugim filmie śpiewa dla pustki... a ona odpowiada, ale chyba nie w tym rzecz]

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

Coś, co nazywane jest - o ile się nie mylę - miejskim romansem. Michaił Szufutinskij - Taganka.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
JanTanar
Fargi
Posty: 383
Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: JanTanar »

Girlsy sprowadzają, po dygu, swoje smukłe nóżki przed. Hmm. Ciekawe. :) Naprawdę ładne. Chyba wiem miej o Rosji niż mi się wydaje.
Edit, Ooo, o on też tak

Awatar użytkownika
jaynova
Niegrzeszny Mag
Posty: 1718
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: jaynova »

Alfi pisze:Coś, co nazywane jest - o ile się nie mylę - miejskim romansem.
To lepsze moim zdaniem
http://www.youtube.com/watch?v=8kZBaLB3YcE
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

Okudżawa - Piratskaja liriczeskaja.

Łada Gorpienko.
W oryginale było o mrówce (murawiej). Końcówka lepiej brzmi w wersji rosyjskiej:
Krasiwyje i mudryje kak bogi,
i grustnyje kak żitieli Ziemli.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
JanTanar
Fargi
Posty: 383
Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: JanTanar »

Zdecydowanie brzmi lepiej (kultowo), chyba również w niektórych tłumaczeniach.

Spóźnione "A przecież mi żal..." vel "Aleksander Siergiejewicz Puszkin"
chyba moje ulubione wykonanie - Sława Przybylska
(Może jednak Biczewska śpiewająca to po polsku, to jakiś senny artefakt. Chociaż byłem prawie pewien, że gdzieś słyszałem)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
JanTanar
Fargi
Posty: 383
Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: JanTanar »

Tak
Ja naszoł. :) chociaż to pewnie niegramatycznie
Ale spotkałem niespodziewanie, w sieci, Wysockiego :)
i chcę się podzielić.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

I jeszcze Biczewska.
Ach, kak pticy pojut
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Bardowie i lirycy

Post autor: Alfi »

Marovoay.

Marovoay to mieścina wielkości Sandomierza, gdzieś na Madagaskarze. W każdym razie to nie jest malgaska nazwa Londynu;).

Przemyślałem to. Nie zostanę tutaj, pojadę do Marovoay. Na ziemi przedków jest mi za ciasno, ona mnie nie wyżywi. Będę żył i pracował w Marovoay. Jeśli zechcecie do mnie napisać, nie będę miał czasu odpisywać na listy, bo będę miał za dużo roboty. Nie piszcie o niczym smutnym, żeby mnie nie martwić. Wyjeżdżam do Marovoay.
Tak to w skrócie wygląda.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

ODPOWIEDZ